Były buty 👢, są i ręce.
Po rękach była szklanka, słoik i butelka. Niby proste, ale trudne. Cieszę się z każdego momentu kiedy mogę rysować lub malować.
Wczoraj oglądałam "Mój Vincent". Późno zaczął malować, był samoukiem, kochał kolor, a przede wszystkim malował dużo jakby wiedział że długo żyć nie będzie. Stwierdziłam po filmie, że gdyby żył w dzisiejszych czasach to na pewno jego losy potoczyłyby się inaczej. Na pewno miałby instagram, sklep internetowy i fanów na Facebooku.
Cieszę się że mogę się dzielić swoimi lepszymi i gorszymi pracami, a przede wszystkim cieszę się że tak żywo reagujecie na moje posty na FB insta i Twitter.
Pozdrawiam serdecznie
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Notka biograficzna
Urodziłam się na Śląsku. Od zawsze maluję amatorsko. Zawsze marzyłam o studiach malarskich, ale życie potoczyło się inaczej. Skończyłam ch...
-
Obraz powstał w wyniku mojej fascynacji muralami. Jak wygląda tworząc? A może to Banxy? Ja uwielbiam murale i podziwiam ich twórców. To nie...
-
Wakacyjne szkicowanie Trzy prace konkursowe na konkurs Burda "Odpoczywam" Trzymajcie kciuki Moje chwile Odpoczywam z książ...
-
Uwielbiam trampki i mlecze. Ten obraz będzie mi przypominał cudowny dzień. Pierwszy raz od wielu dni świeciło słońce. Tak niewiele a tak duż...